CZAS NA DESIGN

poniedziałek, 6 marca 2017

100+ CHAIRS REPRESENTING 100 YEARS OF DUTCH CHAIR DESIGN - OBJECT Rotterdam 2017 - 10.02.17- 12.02.12, ss Rotterdam

Podczas tegorocznego Festiwalu OBJECT Rotterdam Galeria Workshop of Wonders zaprezentowała wystawę pt. "100+ chairs representing 100 years of dutch chair design ("100+ krzeseł reprezentujących 100 lat holenderskiego designu"). Galeria, zajmująca sie sprzedażą mebli oraz oświetlenia, na co dzień działa w Utrechcie. Swoją koncpecję opiera na czasowych wystawach (zmienianych co 4 miesiące) prezentowanych w ich showroomie.

Ekspozycja, jak i cały festiwal, zlokalizowane były na SS Rotterdam, holenderskim transatlantyku kursującym między Rotterdamem, a Nowym Jorkiem od 1959 roku. Wystawę rozpoczynała ikona holenderskiego designu, Czerwono - Niebieskie krzesło zaprojektowane przez Gerrita Rietvelda w 1917 roku. Co ciekawe, słynne krzesło w pierwszej wersji było monochromatyczne, dopiero pod wpływem prac Pieta Mondriaana projektant zdecydował się na użycie kolorowych lakierów.

Kolejno zaprezentowane zostały projekty samych sław. Począwszy od Gerrita Rietvelda, Marcela Wandersa, Maartena Baasa, poprzez Tejo Remy, Dirka van der Kooija, Roya de Scheemakera, Willema Hendrik Gispena, a także wielu, wielu innych. Krzesła ulokowane w najróżniejszych zakamarkach maszynowni ciekawie wpisywały się w industrialną przestrzeń. Kurator postawił na grę z widzem. W specjalnie przygotowanej na tę okazję gazetce znajdowały się zdjęcia krzeseł rozlokowanych na statku. Każdy z prezentowanych obiektów był oznaczony numerem zapisanym na wypełnionym helem, żółtym balonie. W ten sposób zwiedzanie wystawy przypominało trochę grę w poszukiwanie skarbów. Z całą pewnośćią mogę stwierdzić, że każdy z tych skarbów warty był odnalezienia.

Więcej informacji na stronie: www.workshopofwonders.nl,

Red - Blue chair by Gerrit Rietveld, 1917 (Czerwono - niebieskie krzesło zaprojektowane przez Gerrita Rietvelda, 1917 rok).

Gispen 201 and Gispen 405 by Willem Hendrik Gispen, 1933.

Utrecht by Gerrit Rietveld, 1935

Pallone by Roy de Scheemaker, 1989.

Knotted Chair by Marcel Wanders, 1996 and the Rag Chair by Tejo Remy, 1991.

Unkle by Dumoffice, 2000.

Office Chair by Ineke Hans, 2001; Monster Chair by Marcel Wanders, 2010; Smoke Chair by Maarten Baas, 2002.

Earchair by Studio Makkin&Bey, 2002.

String dining chair by StudioWM, 2009; Plain Clay by Maarten Baas, 2010.

Beech Chair by Dumoffice, 2011.

Chubby Chair by Dirk van der Kooij, 2012.

Not only Hollow Chair by Dirk van der Kooij, 2014.

środa, 24 czerwca 2015

OPENBARE BIBLIOTHEEK AMSTERDAM - Główna Bibliotek Publiczna - Oosterdokskade 143, Amsterdam, Netherlands

Po dłuższej przerwie wracam z nową notką dotyczącą miejsca wyjątkowego w Amsterdamie,
a mianowicie Biblioteki Publicznej. Dokładnie budynku Głównej Biblioteki Publicznej.
To nie tylko gratka dla wielbicieli pięknej architektury i designu to także absolutny "must be"
każdego odwiedzającego Amsterdam turysty. Biblioteka ma 7 kondygnacji, taras widokowy oraz podziemny parking dla 2000 rowerów!

Biblioteka została zaprojektowana w 2007 roku przez holenderskiego architekta Jo Coenen oraz jego studio architektoniczne. Jo Coenen urodził się w 1949 w Heerlen. Przez cztery lata pełnił funkcję głównego architektura Niderlandów. Jest on także odpowiedzialny za m.in. projekt Nederlands Architectuurinstituut (Niderlandzki Instytut Architektury) w Rotterdamie, Stadsbibliotheek (Biblioteke Miejską) w Maastricht oraz za niebywały projekt jaki stanowi KNSM Eiland w Amsterdamie, czyli półwysep zaprojektowany i zbudowany przez człowieka we wschodnim Amsterdamie.

Zewnętrzna forma budynku nie robi takiego wrażenia jak jego wnętrze: jasne, nowoczesne, przestronne. Dominuje biel, dodatkiem jest czerwień. Niewątpliwie różnego rodzaju formy i kształty nadają treść całości. Ciekawie zaprojektowane okrągłe regały z książkami w formie otwartej, masywne czerwone fotele, "kapsuły" do czytania. Na najniższej kondygnacji dominujący element stanowią ciekawie zaprojektowane lampy. Przebywając w budynku biblioteki ma się wrażenie pobytu w muzeum sztuki współczesnej.

Do zrealizowania projektu architekt użył naturalnych materiałów takich jak: kamień czy drewno .
Ważną role odegrało także światło, gdzie to tylko było możliwe starano się doświetlić wnętrze za pomocą światła dziennego, tam gdzie nie było to możliwe zainstalowano dodatkowe oświetlenie.
I tak np. w centralnym punkcie biblioteki, przez wszystkie kondygnacje przebijają się ruchome schody podświetlone jasnym, przejrzystym światłem.

Zwieńczenie całego projektu i tak zwaną kropkę nad i stanowi taras znajdujący się na najwyższej kondygnacji, z przepięknym widokiem na całe miasto. Tym sposobem po zwiedzeniu biblioteki można delektować się kawą z widokiem na Amsterdam.

sobota, 21 lutego 2015

LE COLLINE NOTRE - DAME DU HAUT - 13 rue de la Chapelle, Ronchamp, France

Tym razem czas na architekturę i to w najlepszym wydaniu! Jakiś czas temu zwiedziłam wspaniałe dzieło francusko - szwajcarskiego architekta Le Corbusiera. Położona na wzgórzu, nieopodal francuskiej miejscowości Ronchamp, kaplica stanowi jeden z najwybitniejszych przykładów modernistycznej architektury sakralnej.

Le Corbusier, a właściwie Charles-Édouard Jeanneret-Gris to postać znana doskonale z historii sztuki współczesnej. Utalentowany architekt, artysta, rzeźbiarz. Charles-Édouard Jeanneret-Gris urodził się w 1887 roku w Szwajcarii. W 1917 roku przeprowadził się do Paryża gdzie przybrał pseudonim Le Corbusier. Zasłynął jako twórca architektury modernistycznej, jego znakiem rozpoznawczym są proste formy i żelbetonowe konstrukcję.

Katedra Notre Dame du Haut została zrealizowana w latach 1950 - 1955. Zbudowana na wzgórzu, na miejscu XV wiecznej katedry zbombardowanej podczas II wojny Światowej. Biała, modernistyczna bryła ożywiona została elementami kolorowego szkła. Dach katedry inspirowany jest kształtem muszli kraba, a jego konstrukcję dźwiga 16 betonowych filarów. Surowce których użył architekt to: beton, kamień, drewno, żeliwo, brąz, emalia oraz szkło. We wnętrzu, dużą role odgrywa subtelna gra światłem, które przedostaje się do wnętrza za pomocą licznych, różnokształtnych okienek. Mimo użycia tak surowych i z pozoru ciężkich materiałów, konstrukcja wydaje się zadziwiająco lekka i subtelna. Sama katedra jak i wnętrze, mimo bardzo oszczędnych środków, emanuję spokojem i mistyczną aurą. W dniu inauguracji katedry Le Corbusier powiedział: “Chciałem stworzyć miejsce ciszy, modlitwy, pokoju i wewnętrznej radości”. Z całą pewnością udało mu się zrealizować te zamierzenia.

Więcej informacji na stronie Muzeum Le Colline Notre Dame du Haut: www.collinenotredameduhaut.com

Notre Dame du Haut

Wnetrze Notre Dame du Haut

Notre Dame du Haut

poniedziałek, 12 stycznia 2015

STUDIO DROOG - Staalstraat 7B, Amsterdam, Netherlands

Droog to studio projektowe powstałe z inicjatywy Renny Ramakers na początku lat 90 tych.

Słowo "droog" w języku niderlandzkim oznacza: suchy. Studio Droog od lat współpracuje ze znakomitościami ze świata designu tj. Marcel Wanders, Tejo Remy, Rody Graumans czy Hella Jongerius.

Hotel Droog to miejsce powstałe z inicjatywy marki. Hotel znajduje się w samym sercu Amsterdamu

i nie jest dosłownie hotelem ;) Na to miejsce składają się: sklep, gdzie można zakupic produkty marki Droog, galeria, ogród, spa, kawiarnio - restauracja, a także apartament zaprojektowany przez Studio Droog w którym można przenocować lub wynająć go na konferencje.

Na parterze wraz ze sklepem znajdziemy ekspozycję produktów marki, możemy podziwiać, zwiedzać, kupować. Do zobaczenia między innymi słynne klasyki tj. Chest of Drawers projektu Tejo Remy, czyli komoda wykonana z szuflad, produkt ten należy do absolutnej klasyki gatunku. Znajduje się w kolekcji m.in. MoMA i Museum of Art and Design w Nowym Jorku. Chest of Drawers wraz z Rag Chair (zdj. nr. 6) oraz Milk Bottle Lamp składa się na serię produktów inspirowanych hasłem: "make your own world with what you encounter", czyli stwórz swój świat z tym co napotkasz, hasło inspirowane postacią Robinsona Crusoe, który to sam stworzył swój raj na wyspie. Projektant zachęca do u życia wyobraźni
i zaprojektowania swojego otoczenia, pokazuje że nie trzeba wiele do tego by stworzyć nową, zaskakującą jakość: butelki po mleku, stare szuflady, używane ubrania....

W Hotel Droog znajdziemy także aktualne produkty takie jak warstwowa sofa projektu Katrin Greiling, czy inspirowana chińskimi wazami Family Vase zaprojaktowane przez Studio Droog. Jako ciekawostkę napiszę, że do wazonu za 950 E nie można wlewać wody, a czyścić go należy suchą szmatkę.

Więcej informacji na stronie: www.droog.com

Family Vase designed by Studio Droog, 2013, 3D printing technology (Wazy Rodzinne, zaprojektowane przez Studio Droog, technologia druku 3D)

Droog Hotel's interior (wnętrze Droog Hotel)

Sofa Lounge of layers designed by Katrin Greiling, 2012 (Sofa Lounge, zaprojektowana przez Katrin Greiling)

Droog Hotel's interior (wnętrze Droog Hotel)

On the right side famous Chest of Drawers designed by Tejo Remy, 1991 ( Po prawej słynna komoda: Chest of Drawers zaprojektowana przez Tejo Remy)

Classic by Droog: on the left Knotted Chair designed by Marcel Wanders, 1996; on the right Rag Chair designed by Tejo Remy (Klasyka projektów Droog: po lewej Knotted Chair zaprojektowane przez Marcela Wandersa, po prawej Rag Chair zaprojektowane przez Tejo Remy)

85 Lamps designed by Rody Graumans, 1993 ( 85 Lamp zaprojaktowane przez Rody Graumans)

sobota, 6 grudnia 2014

MEESTERLIJK DESIGN EN AMBACHT - 27.11.15 - 29.11.15 - Westergasfabriek, Amsterdam, Netherlands

Meesterlijk Design en Ambacht to inicjatywa powstała w 2009 roku z ramienia Uniquole The Hague, firmy organizującej międzynarodowe wystawy dotyczące holenderskiego wzornictwa oraz mody. Targi odbywają się w Westergasfabriek, pięknym XIX wiecznym kompleksie dawnej fabryki gazu, ulokowanym nieopodal kanału wodnego. Oryginalnie zadaniem fabryki była produkcja gazu do oświetlenia amsterdamskich ulic.

W tłumaczeniu na język polski Meesterlijk Design en Ambacht oznacza: mistrzowskie wzornictwo
i rzemiosło. Takie jest też założenie targów, wystawcy to "dawnej" klasy rzemieślnicy i projektanci.
Ich produkty daleko są od masowej produkcji. Na targach możemy znaleźć wytwory holenderskiego rzemiosła, mody oraz smaczne, lokalne jedzenia. Możemy też bezpośrednio porozmawiać
z projektantami, którzy w większości własnoręcznie projektują i wykonują swoje produkty.
Podczas Meesterlijk znajdziemy nieco zapomniane wyroby, jak choćby ręcznie robione kapelusze, buty, torebki, biżuterię czy porcelanę. Mnie bardzo przypadły do gustu ręcznie malowane tapety Snijder&CO, które były zaprezentowane za pomocą przepięknych makiet oraz wspaniałe tkaniny projektu Christie van der Haak. Oczywiście nie mogłam przejśc obojętnie obok stoiska delfickiej porcelany, czyli słynnej Royal Delft. Przepiękne połączenie bieli oraz granatu i ręcznie malowane wzory naprawdę robią wrażenie.

Podczas targów można nabyć wspaniałej jakości, orygnialne, ręcznie wykonane wyroby. Oczywiście
musimy za nie słono zapłacić, ale czy nie lepiej mieć jedną piękną, genialnie wykonaną torebkę, która będzie służyć nam przez lata, niż kilka tanich, za to bardzo marnej jakości i z krótkim terminem przydatności. Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie sam. Na koniec zdjęcie upominku, jaki dostałam od Meesterlijk - Eau'd Amsterdam, czyli zapach inspirowany Amsterdamem, a dokładnie amsterdamskimi kanałami i rosnącym wzdłuż nich drzewami, czyli lipami.
Piękne opakowane i urocza buteleczka z pompką.