a mianowicie Biblioteki Publicznej. Dokładnie budynku Głównej Biblioteki Publicznej.
To nie tylko gratka dla wielbicieli pięknej architektury i designu to także absolutny "must be"
każdego odwiedzającego Amsterdam turysty. Biblioteka ma 7 kondygnacji, taras widokowy oraz podziemny parking dla 2000 rowerów!
Biblioteka została zaprojektowana w 2007 roku przez holenderskiego architekta Jo Coenen oraz jego studio architektoniczne. Jo Coenen urodził się w 1949 w Heerlen. Przez cztery lata pełnił funkcję głównego architektura Niderlandów. Jest on także odpowiedzialny za m.in. projekt Nederlands Architectuurinstituut (Niderlandzki Instytut Architektury) w Rotterdamie, Stadsbibliotheek (Biblioteke Miejską) w Maastricht oraz za niebywały projekt jaki stanowi KNSM Eiland w Amsterdamie, czyli półwysep zaprojektowany i zbudowany przez człowieka we wschodnim Amsterdamie.
Zewnętrzna forma budynku nie robi takiego wrażenia jak jego wnętrze: jasne, nowoczesne, przestronne. Dominuje biel, dodatkiem jest czerwień. Niewątpliwie różnego rodzaju formy i kształty nadają treść całości. Ciekawie zaprojektowane okrągłe regały z książkami w formie otwartej, masywne czerwone fotele, "kapsuły" do czytania. Na najniższej kondygnacji dominujący element stanowią ciekawie zaprojektowane lampy. Przebywając w budynku biblioteki ma się wrażenie pobytu w muzeum sztuki współczesnej.
Do zrealizowania projektu architekt użył naturalnych materiałów takich jak: kamień czy drewno .
Ważną role odegrało także światło, gdzie to tylko było możliwe starano się doświetlić wnętrze za pomocą światła dziennego, tam gdzie nie było to możliwe zainstalowano dodatkowe oświetlenie.
I tak np. w centralnym punkcie biblioteki, przez wszystkie kondygnacje przebijają się ruchome schody podświetlone jasnym, przejrzystym światłem.
Zwieńczenie całego projektu i tak zwaną kropkę nad i stanowi taras znajdujący się na najwyższej kondygnacji, z przepięknym widokiem na całe miasto. Tym sposobem po zwiedzeniu biblioteki można delektować się kawą z widokiem na Amsterdam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz